Zanim wstawimy zepsute auto do mechanika, warto się zastanowić, ile lat, ma nam to auto posłużyć. Wiele osób ma poważny dylemat, czy warto w ogóle naprawiać auto, bojąc się, ze koszt naprawy przewyższy wartość auta. Warto już na wstępie zastanowić, się czy planujemy jeździć jeszcze długo tym autem, czy raczej niedługo zaczniemy rozglądać się za inny odwiedzając komis samochodowy. W pierwszym przypadku, warto rozważyć jednak naprawę nowymi częściami, co najwyżej zamiennymi, nie oryginalnymi.
W drugim przypadku warto sięgnąć po używane części do aut, obniży to koszt naprawy często nawet więcej niż o połowę. Oryginalne, nowe części są bardzo drogie, dlatego już w przypadku auta dziesięcioletniego naprawa nimi się nie kalkuluje, w wielu przypadkach już nawet sześcioletnie auto raczej naprawia się zamiennikami lub częściami używanymi. Dużo tu znaczy sam fakt, że po prostu takie części są znacznie tańsze a nie koniecznie wcale gorsze niż te nowe. Używane części samochodowe najczęściej obecnie pochodzą z aut rozbitych, wcale nie znaczy to, że takie auto musiało być stare, mogło być to auto nawet kilkumiesięczne.
Z reguły to właściciele nowych aut nie zwracają uwagi na ograniczenia prędkości, właściciele starszych aut raczej bardziej uważają na to, by nie jeździć zbyt brawurowo. Dlatego to najczęściej auta nowe nadają się jedynie do demontażu, gdy ulegną wypadkowi. Części do aut pozyskane z takich nowych ale rozbitych aut, często są objęte dość długa gwarancją więc naprawiając nimi auto, tak naprawdę niczym nie ryzykujemy. W ten sposób jednak można zaoszczędzić znaczną kwotę, a nasze auto i tak będzie jeszcze długo sprawne nawet, gdy będzie w nim sporo części zamiennych czy używanych. Rzecz tym jest ważniejsza, gdy zamierzamy takie auto w niedługim czasie zwyczajnie sprzedać.