Właściciele samochodów, którzy niestety nie mają swoich garaży co roku zmagają się z problemem utrzymania czystości swoich 4 kółek. Począwszy od zewnątrz, a kończąc na wnętrzu. Jeżeli ktoś myśli o praniu tapicerki samochodowej to zapewne zimą nie będzie to zalecane ponieważ klient, który zdecyduje się na taką usługę – więcej tutaj musi liczyć się z tym, że przy praniu powszechnie znanymi metodami pozostawienie samochodu na dworze z wilgotną tapicerką (do tego na mrozie) spowodować może zamarzanie drobinek wody oraz tzw. sedymentacje szczególnie na szybach. Zasadniczo praniem tapicerki samochodowej można bez kłopotu zająć się w ogrzanym pomieszczeniu zamkniętym i przy sztucznym oświetleniu, jakkolwiek ono nie zastąpi warunków panujących na zewnątrz. W związku z tym, po wyschnięciu oraz obejrzeniu wnętrza w świetle dziennym klient może się rozminąć z oczekiwaniami.
Pranie tapicerki samochodowej w okresie ok. 8 miesięcy tuż po zimie gdzie występują temperatury zdecydowanie powyżej zera oraz panuje inna wilgotność powietrza pozwala na wielokrotne nałożenie środka chemicznego lub jego odciągnięcie z powierzchni czyszczonej przy zachowaniu kontrolowanego procesu prania przy świetle dziennym. Dobieramy wówczas kongruentny preparat w zależności od rodzaju i zabrudzenia tapicerki. Pranie tapicerki wykonywane jest ręcznie od spodu, w szwach oraz zagłębieniach oparć i foteli. W okresie zimowym pomimo, że kompletny proces odbywa się w pomieszczeniu zamkniętym powierzchnie czyszczone schną nie wystarczająco szybko pomiędzy jednym a drugim procesem.